Bez gaf w obcych krajach

On 9 września 2015 by podrozewagabundy.pl

„Bez gaf w obcych krajach”  podróże z klasą – to tytuł książki napisanej przez Kazimierza Capa, którą serdecznie polecam osobom podróżującym, a przede wszystkim tym którzy swoje podróże traktują poważnie i jeżdżą nie tylko po to aby wylegiwać się na plaży, ale przede wszystkim po to aby zobaczyć ciekawe miejsca na świecie, poznać ciekawych ludzi i zachować zdobytą wiedzę od zapomnienia w pamięci lub na nośnikach elektronicznych.

Autor napisał, że „Polacy coraz częściej jeżdżą za granicę, gdzie stykają się z innymi kulturami i normami obyczajowymi. Przebywając w obcym kraju, który ma przecież własny język, głęboko zakorzenione tradycje, religię i zwyczaje, kierujemy się naszymi nawykami. Nie zawsze wiemy jak się zachowywać i popełniamy gafy.”

100_5944

Te gafy nieraz bywają zabawne, ale często bywają dla mieszkańców bardzo obraźliwe i możemy spotkać się z nieprzyjemną reprymendą. Szczególnie należy przestrzegać  zasad zachowania w państwach, w których najważniejszą religią wyznaniową jest islam. Tutaj ważne są nawet gesty i mimika twarzy, ale o tym będę pisała w oddzielnych postach, myślę, że będzie to dla Was i zabawne i interesujące. Na marginesie dodam, że znana i lubiana nasza polska dziennikarka, której reportaży słucham z wypiekami na twarzy, też popełniła gafę. W jednym ze swoich reportaży rozmawiając z muzułmaninem, wyciągnęła do niego rękę, w geście pożegnania i podziękowania za udzielenie ciekawego wywiadu. Reakcja mężczyzny była natychmiastowa, poirytowany odpowiedział, że „jego religia islam zabrania mu podawania ręki obcej kobiecie”.

100_8630

Publikacja Kazimierza Capa „Bez Gaf w Obcych Krajach” jest wielowątkowa i porusza zagadnienia, które naprawdę mogą nam się przydać w podróży. Autor w czternastu rozdziałach swojej książki zawarł nie tylko swoje doświadczenia i spostrzeżenia dotyczące tematów opisywanych w książce, ale sięgnął również do literatury przedmiotu, co zawarł w Bibliografii na końcu książki, w ten sposób ułatwiając bardziej dociekliwym czytelnikom dotarcie do innych publikacji.

100_8769

Książkę czytałam z zachwytem już od pierwszego rozdziału, w którym autor omawia najważniejsze normy prawne i obyczajowe, która wpajano w nas  znamy w domu rodzinnym lub w szkole i doskonale je znamy, ale czy zawsze je stosujemy? Pozwólcie, że je za cytuje:

  • postępowanie w kontaktach międzyludzkich (pozdrawianie się, tytuowanie, przedstawianie, zachowanie w typowych sytuacjach, na przykład przy stole);
  • zachowanie w pracy, urzędzie, na ulicy, w placówkach kulturalnych;
  • ubiór, czystość, higiena;
  • sposób przyjmowania gości i interesantów (uprzejmość, słownictwo,umiejętność prowadzenia rozmowy);
  • ruchy i odruchy;
  • urządzenie mieszkania i organizacja miejsca pracy;
  • umiejętność opanowania niechęci i uprzedzeń, złego humoru;
  • dyskrecja;
  • elegancja;
  • umiejętność słuchania (w tym rzeczy niepopularnych, budzących nasz sprzeciw);
  • słowność;
  • skromność.

Przy okazji nasuwa mi się taka refleksja, gdyby  te reguły były stosowane na co dzień o ile łatwiej i przyjemniej byłoby nam żyć na tym świecie, nieprawdaż? 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

     Autor swoją książkę rozpoczyna w jaki sposób się przygotować do podróży zagranicznej używając do tego celu samochodu, podaje możliwości podróżowania koleją, a także pisze o coraz popularniejszej formie spędzania wolnego czasu statkami wycieczkowymi, tzn. Crusingiem, czy też korzystając z rejsów pod żaglami. Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam rozdział o świętach i świątecznych obrzędach

DSCF2769

   Z książki dowiecie sie wielu ciekawych rzeczy jak należy zachowywać się w obcym kraju podczas powitania, jak prowadzić rozmowę, jak się stosownie ubrać, aby swoim wyglądem nie wzbudzać sensacji lub nie narazić się na nieprzyjemne uwagi lub propozycję. W książce znajdziecie informacje o życiu rodzinnym, świętach i świątecznych obrzędach. Ostatni rozdział autor poświęcił cierpieniu i nadzieji oraz śmierci i życiu. Zachęcam do przeczytania tej książki, myślę, że będziecie zadowoleni.

DSCF3840

Na końcu tego postu zamieściłam zdjęcie zamku usytuowanego w jednym z najpiękniejszych polskich miast w Sandomierzu, z nadzieją, że w naszych restauracjach, hotelach, na parkingach, na wycieczkach, na górskich szlakach, nad morzem i na jeziorach będzie panowała większa wyrozumiałość dla innych osób, więcej radości, miłych uśmiechów, serdecznych powitań i udzielania pomocy ludziom jej potrzebującym. Zauważyłam, że już troszeczkę, pod tym względem, zmieniło się, ale jeszcze musimy dużo popracować.

Autor artykułu: Alicja Muszyńska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona korzysta z ciasteczek (cookies).

Więcej informacji o cookies