Hierapolis i Pamukkale – Bawełniana Twierdza
Hierapolis-Pamukkale są to dwa z szesnastu obiektów w Turcji wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Marzeniem mojego dzieciństwa, odkąd zobaczyłam kartkę z widokiem Pamukkale, którą przysłał mojej koleżance jej ojciec z wyjazdu służbowego do Turcji, było tam pojechać. A, że marzenia się spełniają, miałam szczęście napawać się pięknem tego zjawiska po wielu, wielu latach i nie rozczarowałam się, bo miejsce jest magiczne.
Można się tu znakomicie zrelaksować, oderwać od naszej trudnej, aczkolwiek interesującej rzeczywistości i o dziwo nie przeszkadzają nam w tym grupy rozwrzeszczanych turystów, ani też wysoka temperatura przekraczająca w słońcu nawet 40 stp. C.
W języku tureckim Pamukkale oznacza Bawełniany Zamek lub Bawełnianą Twierdzę. Gorące wody termale leczące wiele chorób i dolegliwości odkryli już starożytni Rzymianie i założyli tam uzdrowisko zwane Hierapolis, którego pozostałości dotrwały do dzisiejszych czasów. (Zdjęcia Hierapolis umieściłam poniżej).
Dojazd do Pamukkale nie jest trudny. Wczasowicze spędzający urlopy na Tureckiej Riwierze mogą skorzystać zorganizowanych wycieczek przez biura podróży ogłaszające swoje usługi w poszczególnych hotelach. I warto, zrezygnować na jeden dzień z opalania się, żeby zobaczyć to niepowtarzające się w skali światowej zjawisko.
To bajeczne uzdrowisko Pamukkale jest położone w południowo-zachodniej części Turcji w dolinie Cürüksu. W tym miejscu z pękniętej skorupy ziemskiej wydobywają się gorące wody termalne bogate w związki wapnia i dwutlenku węgla. O wysokiej temperaturze woda wydobywając się na powierzchnię podczas procesu ochładzania się oddaje węglan wapnia, który tworzy połacie białych skał osadowych przypominające kłęby białej bawełny spływające kaskadami po zboczu wzgórza. Widok jest bajeczny, z przyjemnością ogląda się zwisające stalaktyty i wapienne tarasy. Według badań geologicznych proces ten trwa nieprzerwalnie od około 14 tys. lat.
Dynamika procesu wytrącania się wapnia w wypływającej wodzie jest bardzo wysoka i badacze problemu szacują, że w ciągu roku osadem grubości jednego milimetra zostaje pokryta powierzchnia ok. 4,9 km kw.
Władze tureckie pragnąc zwiększyć ruch turystyczny w rejonie Hierapolis-Pamukkale wybowali na tym terenie luksusowe hotele. Była to niestety nie trafiona inwestycja, ponieważ wpłynęła na obniżenie się wód gruntowych i ilości wydobywających się wód termalnych. Sytuacja uległa poprawie po rozbiórce hoteli. Jeszcze do dzisiaj są po nich pozostałości.
Po utworzeniu Narodowego Parku Przyrodniczego i po przejęciu opieki nad obiektem przez UNESCO, w celu ochrony tego nie codziennego zjawiska, w 1997 r. zamknięto trasę prowadzącą przez wapienne tarasy. Turyści mają dostęp tylko do trasy południowej, mogą też skorzystać z wejścia do jednego wapiennych tarasów, po wcześniejszym zdjęciu obuwia. Dla osób, które dobrze znosząszą poruszanie się po ostrym i nierównym podłożu może to być spacer bardzo relaksujący i przyjemny w tej ciepłej wapiennej wodzie. Natomiast osobom włażliwym na ostre skały proponuję założyć skarpetki, będzie mniej bolało.
Basen „Kleopatry” znajdujący się w Hierapolis z ciepłymi wapiennymi wodami całkowicie został opanowany przez wycieczki rosyjskie.
Autor artykułu: Alicja Muszyńska