Horyniec Zdrój
Horyniec Zdrój to duża wieś położona w województwie podkarpackim na pograniczu dwóch krain geograficznych Roztocza i Kotliny Sandomierskiej. Administracyjnie należy do powiatu Lubaczowskiego i jest najdalej wysuniętym na wschód uzdrowiskiem w kraju. Odległość z Horyńca Zdroju do przejścia granicznego z Ukrainą w Hrebennem wynosi ok. 30 km, do naszej wschodniej perły polskiego renesansu Zamościa wynosi ok. 80 km, do Tomaszowa Lubelskiego ok. 50 km, a do Lwowa przez przejście graniczne w Hrebennem ok. 105 km. Horyniec Zdrój nigdy nie posiadał praw miejskich, a drugi człon nazwy miejscowosci „Zdrój” uzyskał na mocy odpowiednich przepisów prawnych dopiero w 1998 r. Horyniec Zdrój to bardzo dobrze zarządzana i zagospodarowana wieś. Tutaj znajduje się hotel, są dobrze funkcjonujące gospodarstwa agroturystyczne, sklepy spożywcze ze świeżym i dobrze zaopatrzonym towarem, dwie apteki w których można płacić kartami bankowymi, są bankomaty, poczta i inne usługi. W Horyńcu skutecznie o zdrowie kuracjuszy troszczą się trzy sanatoria, a mianowicie: Sanatorium Bajka, Sanatorium Rolników Krus oraz Dom Zdrojowy .
Jeśli lubicie spokój, ciszę, kontakt z przyrodą i unikacie gwarnych kurortów sanatoryjnych to proponuję zaplanować pobyt w Horyńcu Zdroju, gdzie oprócz zabiegów poprawiających stan zdrowia dodatkowo będzie można skorzystać z zabiegów odnowy biologicznej SPA poprawiającej kondycję, urodę oraz przywrócić spokój rozregulowanemu układowi nerowemu. Łagodny klimat o przewadze cech klimatu kontynentalnego oraz fascynująca przyroda sprawią, że nie tylko osoby mające kłopoty z chorobami reumatoidalnymi, ale także osoby cierpiące na nadciśnienie tętnicze będą się tutaj czuły znakomicie w każdej porze roku. Ponadto dodatkowe miłe i spokojne imprezy kulturalne i turystyczne organizowane przez poszczególne sanatoria oraz profesjonalną firmę z Tomaszowa Lubelskiego napewno uatrakcyjnią pobyt w sanatorium lub na wczasach w gospodarstwach agroturystycznych. Naprawdę warto tam pojechać, nie spotkałam osoby, która nie była by zadowolona z pobytu w tej miejscowości.
Historia osadnictwa w Horyńcu Zdroju sięga neolitu, jednak pierwszy udokumentowny prawnie dokument o istnieniu Horyńca pochodzi z 8 lutego 1444 r., kiedy to Władysław książe mazowiecki i władca Rusi w podziękowaniu za zasługi podarował Piotrowi de Wylcze wieś Horyniec. W ciągu wieków wieś posiadała wielu właścicieli, a byli to Lutosławscy, Gorelowscy, Telefusowie, Stadniccy, Pomińscy i Karłowscy. Tradycje lecznicze w tej miejscowości sięgają XVII w., kiedy to na polowanie i kąpiele przybywał król Jan III Sobieski. Największe zasługi dla uzdrowiska wnieśli książęta Ponińscy. Pierwszy wykonany przez rodzinę Ponińskich odwiert w 1919 r. wskazywał, że okolica Horyńca jest bogata w wody mineralne z dużą zawartością siarki oraz bogate złoża borowinowe. Dodatkowym atutem dla założenia tutaj uzdrowiska stanowiły tutejsze warunki klimatyczne i przyrodnicze. Tak więc pod koniec XIX w. i na początku XX w. książęta Ponińscy zbudowali w Horyńcu zakład kąpielowy i pijalnię wód mineralnych. (por.Gminny Ośrodek Kultury w Horyńcu Zdroju. http://www.horyniec.naszgok.pl/historia/horyniec-zdroj)
Rodzina książąt Ponińskich poniosła wiele zasług dla rozwoju kulturalnego i gospodarczego Horyńca. Przede wszystkim wybudowali rezydencję, która swoją działalnością kulturalną i leczniczą przyciągała gości i kuracjuszy z całej Polski i za granicy. Obecnie w odbudowanym po zniszczeniach wojennych i od restaurowanym pałacu Ponińskich mieści się najstarsze sanatorium we wsi – Sanatorium Bajka. Ponadto Ponińscy wybudowali w Horyńcu teatr dworski, gdzie na gościnne występy przyjeżdżali wybitni artyści scen II Rzeczypospolitej Polskiej. Pałac książąt Ponińskich był jedną z najważniejszych placówek centrum życia kulturalnego i towarzyskiego. Składający wizyty goście mogli korzystać z bibioteki założonej przez Ponińskich, która liczyła 25 tys. woluminów i starodruków. W tym czasie do dynamicznego rozwoju Horyńca przyczyniła się uruchomiona w 1884 r. linia kolejowa Jarosław – Rawa Ruska. W latach 1843-1846 Ponińscy zbudowali Teatr Dworski – budynek późnoklasyczny. Dzisiaj jest to Gminny Ośrodek Kultury, w którym odbywają się koncerty i występy zespołów regionalnych. Najważniejszą imprezą w roku jest „Ogólnopolski Przegląd Zepołów Teatralnych. Małych Form” „Biesiada Teatralna”.
W centrum wsi znajduje się malownicza światynia – Kościół Zdrojowy – Parafia Niepokalanego Poczęcia NMP – zbudowany w 1818 r. Następnie została wykorzystywana jako cerkiew greckokatolicka. W 1984 r. kaplica została znacznie rozbudowana i zamieniona na kościół pw. bł. Jakuba Strzemie. Obecnie Klasztor OO. Franciszkanów (czytaj więcej http://www.franciszkanie.horyniec.net/historia-parafii-i-klasztoru.html)
Do rozkwitu Horyńca doprowadził jego ostatni właściciel Stanisław Karłowski. W 1928 r. wybudował i oddał do użytku nowoczesny zakład zdrojowy, w którym dziennie wykonywano pół tysiąca kąpieli i innych zabiegów. Dokonał także następnych odwiertów w wyniku, których powstały dwa następne źródła: „Wojciech” i „Artur”. Źródła podają, że w 1936 r. z kuracji korzystało około 1000 kuracjuszy, dla których wykonano 16,5 tys. różnych zabiegów. Horyniec stał się znanym i chętnie odwiedzanym kurortem uzdrowiskowym w Europie.
Budowa nowoczesnego zakładu zdrojowego przyczyniła się do dynamicznego rozwoju miejscowości. W okresie międzywojnia w Horyńcu budowano rezydencje, piękne wille pensjonaty. Za najpięknięjsze uznano „Aleksandrówkę” i „Kalikstówkę”. Horyniec był nowoczesną miejscowością z elektryfikowaną i skanalizowaną, co w ówczesnych czasach stanowiło o wysokim poziomie rozwoju gospodarczego wsi.
Ten dynamiczny rozwój miejscowosci zniweczyła II wojna światowa, w pierwszym okresie okupacja radziecka, a później niemiecka całkowicie zniszczyły wieś i uzrowisko. Także po zakończeniu wojny walki z ukraińskimi nacjonalistami UPA spowodowały znaczne straty wśród mieszkańców, zabytków i domostw Horyńca.
Po wojnie odbudowę Horyńca rozpoczęła ocalała z pożogi wojennej miejscowa ludność, która w swoich gospodarstwach w prymitywnych wannach oferowała kąpiele pierwszym kuracjuszom. W 1951 r. odbudowano pałac Ponińskich, który służył PGR-owi. Dopiero w 1965 r. pałac przeznaczono na sanatorium Związku Zawodowego Metalowców – Sanatorium Bajka, które do dziś funkcjonuje i zostało udostępnione społeczeństwu. Sanatorium Bajka jest najstarszym w Horyńcu Zdroju zakładem leczniczym. Miałam okazję zwiedzić to sanatorium, ale mnie nie zachwyciło, a opinie gości tego sanatorium są jak zwykle podzielone i można je znaleźć na stronie: http://rynekmedyczny.polki.pl/Sanatorium_Uzdrowiskowe_BAJKA,
Horyniec_Zdr%C3%B3j,Jana_III_Sobieskiego,ZOZ,1697304,1697305/wszystkie_opinie,1
Do atutów sanatorium należy zaliczyć jego położenie w centrum miejscowości i otaczający budynek sanatoryjny 9 – hektarowy park stanowiący dla wielu pensjonariuszy wspaniałą rekreację wspomagającą leczenie. Sanatorium Bajka specjalizuje się w leczeniu schorzeń narządów ruchu (choroby reumatologiczne oraz z wyrodnieniowe stawów i kręgosłupa, gośca oraz neurologiczne (niedowłady wiotkie lub spatyczne dyskopatie, choroby nerwów i mieśni), choroby związane z przemianą materii cukrzycą.
„Dom Zdrojowy” w Horyńcu jest najmłodszym obiektem sanatoryjnym funcjonującym od 1998 r. z 65 łóżkami w systemie wanna- łóżko. Sanatorium posiada nowoczesny zakład przyrodoleczniczy na 1200 zabiegów dziennie. Ponadto przy Domu Zdrojowym istnieje rozlewnia wód mineralnych.
Największe sanatorium w Horyńcu Zdroju Centrum Rehabilitacji Rolników KRUS zostało oddane do użytku w 1994 r. i do dyspozycji kuracjuszy ma 250 łóżek. Centrum realizuje swoje usługi z zakresu Rehabilitacji Ogółnoustrojowej w ośrodku dziennym i Fizykoterapia Ambulatoryjna w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ).
Centrum Rehabilitacji Rolników KRUS nowoczesny zakład leczniczo- rehabilitacyjny realizuje swoją działalność statutową w zakresie:
- Rehabilitacji leczniczej KRUS (21 dni)
- Pobytów rehabilitacyjno indywidualnych (14 dni)
- Uzdrowiskowego leczenia sanatoryjnego dorosłych (NFZ – 21 dni)
- Uzdrowiskowej rehabilitacji dla dorosłych w sanatorium uzdrowiskowym (NFZ – 28 dni)
- Rehabilitacji ogólnoustrojowej w ośrodku dziennym (NFZ)
- Turnusów rehabilitacyjnych z dofinansowaniem PFRON-u (14 dni)
- Pobytów rehabilitacyjno-wypoczynkowych (dowolna ilość dni)
CRR KRUS to bardzo nowoczesny zakład leczniczy, który swoim pacjentom oferuje 55 zabiegów, w tym mieści się 5 zabiegów grupowych oraz indywidualnych odbywających się w salach gimnastycznych lub na basenie. Do dyspozycji kuracjuszy chcących poprawić sprawność fizyczną udostępniona jest siłownia, rowery, kije Nordic Walking i inne przyrządy. Jednak największą atrakcją przyciągającą nawet osoby z zewnątrz jest super kryta pływalnia o wymiarach 12,5 m na 25 m i mieszczący się obok niej basen rehabilitacyjny z cieplutką wodą i z hydromasażami takimi jak wodne leżanki, siedziska z dyszami, kaskady wodne i inne przyjemności (hydromasaże, natryski szkockie i kąpiele perełkowe) diałające kojąco na zbolałe ciała i kości kuracjuszy. Warto zaznaczyć, że korzystanie z basenu dla kuracjuszy CRR KRUS jest bezpłatne i nieograniczony jest czas w nim przebywania. W kompleksie basenu umieszczona została sauna fińska i grota solna zaliczane do zabiegów odnowy biologicznej.
- choroby reumatoidalne narządu ruchu, a szczególnie: reumatoidalne zapalenie stawów, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, łuszczycowe zapalenie stawów, dna moczanowa,
- choroby zwyrodnieniowe kręgosłupa i pozostałych stawów,
- stany pourazowe kości, stawów, tkanek miękkich,
- stany po operacjach ortopedycznych i neurochirurgicznych: zapaleniach kości, plastyce mięśni, ścięgien, nerwów i naczyń, operacyjnych nastawieniach zwichnięć stawów, usuniętych dyskach,
- wady postawy i skrzywienia kręgosłupa z przewlekłym zespołem bólowym powodujące upośledzenie sprawności ruchowej,
- zaburzenia funkcji narządu ruchu w chorobach układu nerwowo-mięśniowego, w tym: stany po udarach mózgu nie wcześniej niż po upływie sześciu miesięcy od wystąpienia udaru przy zachowanej zdolności do samoobsługi, stwardnienie rozsiane w okresie remisji, choroby i następstwa urazów układu nerwowego z uszkodzeniem neuronu obwodowego z zespołami bólowymi oraz upośledzeniem czynności ruchowych,
- zespoły przeciążeniowo-bólowe tkanek miękkich. (por.http://www.crr-horyniec.pl).
Sanatorium CRR KRUS pposiada 1-2 osobowe pokoje wyposażone w telefon i telewizor, z pełnym węzłem sanitarnym (łazienki są czyste, posiadające prysznic z brodzikiem, wykończone glazurą o pastelowych miłych kolorach), pokoje są codziennie sprzątane, przy czym praca ta jest wykonywana podczas nieobecności lokatorów. Stołówka czysta, posiłki zgodnie z obowiązującymi normami, przy czym stawka dzienna zgodna z wymogami NFZ (podobnie jak i w innych sanatoriach w naszym kraju) jest o 2 zł niższa niż w więzieniach.
Na terenie sanatorium znajduje się kawiarnia – pizzernia oraz kiosk. W sanatorium CRR KRUS spędziłam tylko 10 dni na przełomie 2014 r. / 2015 r. i był to dla mnie wspaniały okres. W tym czasie miałam 30 zabiegów, w tym cudowne okłady z borowiny, które są dla mnie bardziej skuteczne niż kąpiele siarkowe, dodatkowo korzystałam z groty solnej i hydromasaży. Gospodarze przygotowali nam wspaniałą Wigilijną Wieczerzę, wszyscy pensjonariusze otrzymali bileciki z życzeniami świątecznymi do których był dołączony z gipsu sympatyczny aniołek (powiesiłam tę miłą pamiątkę nad moim łóżkiem na działce i lubię na niego spoglądać), Z kościoła parafialnego o. Franciszkanin przyprowadził chór młodzieżowy i dzieci śpiewały nam kolędy. Na prawdę było cudownie. Natomiast zabawa sylwestrowa była szampańska, a to za sprawą wspaniałego menu, jaki przygotowała nasza stołówka, a jedzenia było tak dużo, że uginały się stoły (jak za dobrych czasów naszej młodości). Najbardziej smakowały mi flaki po zamojsku, są pyszne i niczym nie ustępują flakom po warszawsku, z przyjemnością je pałaszowałam. Doskonale nas zabawiał znakomity profesjonalny zespół muzyczny z Zamościa, niestety nie zapamiętałam nazwy zespołu, najpiękniejsze przeboje z całego świata wykonywane przez świetnych solistów oraz sztuczne ognie wystrzeliwane o północy spowodowły, że bawiłam się cudownie do 5-tej rano. Tego sylwestra zaliczę do najbardziej udanych w moim życiu. Myślę, że już wkrótce wrócę do Horyńca Zdroju.
Przyjemne miejsce rekreacyjne nad zalewem. Można tutaj posiedzieć, porozmawiać, pośpiewać, upiec na grillu kiełbaski i można nic nie robić, tylko podziwiać piękno tutejszej natury.
Zabytki znajdujące się w pobliżu Horyńca Zdroju, które warto zwiedzić.
Kaplica leśna w Nowinach Horynieckich z cudownym źródełkiem. Miejsce objawienia się Matki Bożej. Co roku w czerwcu odbywa się tu odpust w wigilię św. Antoniego, a od maja do października 13-ego dnia każdego miesiąca – Nabożeństwo Fatimskie – 6,5 km
Zespół cerkiewno-drewniany wraz z ikonostasem (Cerkiew św. Paraskewy w Radrużu z XVI w.) – najstarsza cerkiew drewniana w Polsce, budowana bez gwoździa, o charakterze obronnym. Wpisana na „World Monuments Watch 2012” oraz na listę UNESCO – 4,2 km
„Świątynia Słońca” koło Nowin Horynieckich. Monolit kamienny, niewielki bo mający około 1,7 metra wysokości (częściowo w ziemi), z „tajemniczym” otworem w środku – 7 km
Drewniana cerkiew w Prusiu z 1887 r. pw. Narodzenia NMP. Cerkiew ma konstrukcję zrębową, zbudowana jest na planie czterech kwadratów z ciekawą polichromią. Obecnie kościół filialny parafii rzymskokatolickiej w Werchracie – 18 km
Cerkiew greckokatolicka św. Paraskewy w Nowym Bruśnie, zbudowana została na początku XVIII w.
Cmentarz w Nowym Bruśnie z najprostszymi w formie bruśnieńskimi krzyżami (za cerkwią) – 7,1 km
Drewniana cerkiew pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gorajcu z XVI w.Cerkiew w Gorajcu otrzymała tytuł jednego z 10 najpiękniejszych zabytków drewnianych mieszczących się na terenie województwa podkarpackiego! – 21 km
Bunkry Linii Mołotowa – pas radzieckich umocnień ciągnących się wzdłuż granicy z III Rzeszą, wytyczonej po podziale Polski, dokonanym przez okupantów w 1939 r. na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow. Skupiska umocnień na Hrebciance w okolicach Brusna – 9,6 km i Dziewięcierza – 6,6 km
Kamieniołom w Starym Bruśnie – 11 km
Zalew w Horyńcu-Zdroju. Zbiornik wodny o powierzchni 4,31 ha zarybiany: amur, kraś, karp, leszcz, lin, okoń, płoć, sum, szczupak, tołpyga, węgorz, wzdręga. Wicej informacji:Stowarzyszenie Wędkarskie „AMUR” – 1,4 km
Rezerwat przyrody „Sołokija” (7,43 ha), naturalne skupisko jałowca pospolitego o zróżnicowanych, osobliwych formach (w pobliżu miejscowości Dziewięcierz -Sołotwina) – 11 km
„Diabelski Kamień” – monolit skalny – pomnik przyrody koło Werchraty. Ma wrzecionowaty kształt, a jego wymiary w najszerszym miejscu wynoszą: długość 8,5 m, wysokość 2 m i szerokość 3,5 m – 18,5 km
Autor artykułu: Alicja Muszyńska