Koncert kolęd w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego w Warszawie
W Sali Wielkiej Zamku Królewskiego w Warszawie w dniu 26 stycznia 2020 r. odbył się przepiękny koncert kolęd bożonarodzeniawych inspirowanych przez Parafię Prawosławną św. Jana Klimaka na Woli w Warszawie oraz Stowarzyszenie Wierni Tradycji Pokoleń. Koncert ten był kontynuacją podobnych przedstawień z lat ubiegłych. Sądzę, że organizatorzy starają się, aby pozostał nieodzowną częścią programu odbywających się imprez na Zamku Królewskim.
Organizatorzy koncertu połączyli piękno wykonywanych kolęd z akcją charytatywną p.t. „Pamiętajcie o swoich przodkach – naśladujcie ich wiarę i tradycję” . W przerwach wykonywanych utworów organizatorzy zachęcali uczestników koncertu do udziału w kupnie przedmiotów wystawionych na aukcjach. Uzyskane w ten sposób środki zostaną przeznaczone na pomoc dla seniorów z Domu Opieki Społecznej w Kożynie na Podlasiu.
Koncert był ciekawy zarówno pod względem wykonywanych utworów jak również magiczny był antruaż otoczenia. Sala Wielka to największa i najbardziej efektowna sala w Zamku Królewskim. Zajmuje powierzchnię około 321 m 2. Przyjemnie się słucha muzyki, głosów chóralnych w sali w której znajdują się koliste złocone kolumny ze stiukami bogato złocone dekoracje ścienne oraz cudowny ogromnych rozmiarów plafon przedstawiający Rozwikłanie Chaosu. Historia Sali Wielkiej (Balowej) sięga II połowy XVIII w. Po II wojnie światowej i po zniszczeniu Zamku Królewskiego została odbudowana zgodnie z dokumentacją sprzed 1939 r. z wykorzystaniem uratowanych fragmentów sztukaterii.
Koncert kolęd cieszył się ogromną popularnością, Sala Wielka Zamku Królewskiego była wypełniona po brzegi, a nawet były okupowane miejsca stojące. Koncert swoją obecnością zaszczycili goście z Niemiec, Austrii i Francji. Wprowadzenie , jak również słowo wiążące między występującymi zespołami prezentował ks. mitrat dr Adam Misijuk – proboszcz Parafii św. Jana Klimaka na warszawskiej Woli. Z wielkim natchnieniem słuchałam księdza homilii, w której mówił o roli rodziny jako podstawowej komórki społecznej oraz jej zanikaniu w tym merkantylnym świecie. Uważam, że Ksiądz zwrócił uwagę słuchaczy biorących udział w tym niezapomnianym koncercie na istotne przyczyny zamierania więzi rodzinnych. Kiedyś rodzina była wielopokoleniowa, ponieważ miała do tego warunki lokalowe, teraz w naszych małych mieszkaniach trudno się mieści jedno pokolenie. Mówił również o miłości wnuczka do dziadka oraz przedstawiał osiągnięcia artystyczne zespołów występujących.
Organizatorzy koncertu kolęd nie zapomnieli o publiczności, ponieważ zadbali o jej uczestnictwo w koncercie poprzez wykonanie przez nią dwóch kolęd „Nowa radost’ stała” i „Do szopy”. W koncercie wzięło udział osiem zespołów, w tym męski sześcioosobowy zespół „Horecea” z Czerniowców na Ukrainie.
Jako pierwszy wystąpił trzyosobowy zespół „Biełyje Kryły” w skład którego wchodzą trzy utalentowane osoby, uczniowie liceum w Białymstoku: Aleksandra Jarocka i dwaj bracia Adrian i Cezary Daniluk. Są laureatami licznych nagród na ogólnopolskich konkursach: między innymi I miejsce w Konkursie Piosenki Ukraińskiej i II miejsce w Konkursie Piosenki Białoruskiej. Występowali również i za granicą w Primorsku w Bułgarii oraz na licznych imprezach w Polsce i na Białorusi. Czynnie uczestniczą w życiu cerkiewnym Gródka i Michałowa. Przed nimi swoją scenę otworzyła również Opera i Filharmonia Podlaska w Białymstoku. Ten utalentowany młodzieżowy zespół wykonał cztery kolędy „Szanounyja Haspadary”, „Kaliadnyja Światy”, „Dobry wieczar Tabie”, „Szto to za predywna”.
Duże wrażenie na publiczności wywarł występ Chóru Młodzieżowego z punktu katechetycznego działającego przy parafii św. Jana Klimka na Woli w Warszawie. Młodzież i dzieci zostali przyjęci przez publiczność bardzo entuzjastycznie. Repertuar ich składał się z wykonania czterech kolęd „Nowa rada stała”, „Nocz ticha nad Palestinoj”, „A u swiecie nam” i z polskiej kolędy „Jezus malusieńki”. Młodzi artyści swoim śpiewem wysławiają Pana Boga na niedzielnych liturgiach i innych uroczystościach parafialnych. Chór aktywnie uczestniczy w wielu koncertach i imprezach plenerowych oraz w widowiskach organizowanych przez parafię, jak również i przez inne instytucje. Obecnie chórem dyryguje Anna Jakoniuk.
Mocno zabrzmiały akordy kolęd wykonanych przez wieloosobowy Chór Młodzieżowy parafii katedralnej św. Mikołaja w Białymstoku. Chór działa już prawie ze czterdzieści lat, a swoje istnienie i działalność zawdzięcza decyzji Jego Ekscelencji Biskupa Sawy. Przez lata chórem dyrygowali znakomici dyrygenci, jak : ks. protodiakon Bazyli Dubec, ks. protodiakon Aleksander Lysynkiewicz, a obecnie wyodrębnioną młodzieżową sekcją chóru kieruje mgr Joanna Juszczuk. Z przyjemnością słuchałam, a z pewnością nie byłam w tym osamotniona, pięknych sześciu kolęd wykonywanych przez chóralnych artystów, którzy znakomitej formie przekazali nam bliżej piękno muzyki cerkiewnej. Chór wykonał sześć kolęd, a mianowicie: „Dnes pojuszcze”, „Nieba i ziamla”, „Sława, Sława Bohu u niebie”, „Bóg się rodzi”, „Oj lado,lado (solo Justyna Klimczuk oraz Michał Uścinowicz)””Chadił miesiac po niebu”
Bardzo ciekawy występ miał chór amatorski w Łozince. Chór „Harmoń” z Łozinki powstał w 2010 r. i od tego roku działa z pasją na niwie upowszechniania muzyki cerkiewnej. Chórem dyryguje pani Maria Paszko. W repertuarze chóru znajduje się zarówno muzyka cerkiewna, jak i świecka ściśle związana z tradycją i kulturą regionu. Chór może się poszczycić wieloma cennymi nagrodami. W koncercie kolęd chór wykonał cztery pieśni, tj: „”Nynie Adamie”, „Szczo to za Predywo”, „Dzwoniat dzwony”, „A u swiecie nam nowina była”
Na Koncercie kolęd z wielką ekspresją wystąpił sześcioosobowy męski zespół z Ukrainy. Chór Horecea (wymawia się Horecza) śpiewają w monastyrze w Czerniowcach, które są położone przy granicy z Rumunią i Mołdawią. Interesujące położenie miejscowości z której pochodzą chórzyści spowodowało, że w repertuarze zespołu znalazły się oprócz utworów z muzyki cerkiewnej pieśni narodowe i kolędy w języku ukraińskim, w rumuńskim, greckim i rosyjskim, co dali wyraz na koncercie wykonując następujące utwory: „Szczedryk” (ukraińska szczedriwka), „Kalanda” (kolęda w języku greckim), „Plugosorul” Procesja z pługiem” (kolęda w języku rumuńskim), „Jak Boża Maty” Jak Matka Boża (kolęda ukraińska), „Stary Rik Minaje”Stary rok odchodzi (ukraińska szczedriwka). Niestety, w repertuarze zespołu nie znalazła się kolęda polska. Szkoda.
Natalia Bińkowska ( z d. Masakal i Kayo Nishimizu- Wawreniuk obie artystki bardzo uzdolnione wykonały dwa utwory na altówkę i fortepian – jedna najbardziej znanych i lubianych na całym świecie austriacką kolędę Fransa Xaver Grubera – „Cicha noc” oraz „I część Sonaty Arpeggione D. 821”.
Pani Natalia Bińkowska jest altiolistką, absolwentką Uniwersytetu Muzycznego im. F.Chopina w Warszawie (Filia w Białymstoku) w klasie prof. P. Richtera a także studiowała w Wiedniu, była także stypendystką Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwa Oświaty oraz austriackiego Ministerstwa Kultury i Sztuki. Koncertowała na wszystkich kontynentach świata w najbardziej znanych salach muzycznych.
Koyo Nishimizu – Wawrzyniuk jest wspaniałą japońską pianistką. W Polsce mieszka na stałe od 1987 r. Jest pedagogiem fortepianu, tłumaczem i nauczycielem języka japońskiego. Czynnie uczestniczy w organizacji koncertów i wydarzeń na rzecz promocji kultury i integracji różnych kultur w Polce i Japonii. Jak wszyscy Japończycy kocha muzykę Fryderyka Chopina .
Bardzo ciekawy występ zaprezentowały siostry z Monastyru Opieki Matki Bożej w Turkowicach, których śpiew osadza się na tradycjach bizantyjskich. Siostry wykonały pięć utworów „Wo Wiflejemi nyni nowyna”, „Do szopy hej, pasterze”, „Zwezda se zasja”, „Tichaja nocz na zemlu”, „Z narodzenia Pana”.
Na zakończenie Koncertu Kolęd słuchacze mieli prawdziwą ucztę, bowiem wystąpił Chór Duchowieństwa Diecezji Białostocko-Gdańskiej, który wykonał jedną z najpiękniejszych góralskich kolęd „Oj maluśki, maluśki, maluśki”. Cudownie zabrzmiała ta kolęda zaśpiewana przez tak silne męskie głosy, przy wyróżniających się solistach – barytonu protod. Michał Ostapczuk i i tenora lektor Bogdan Pura, opr. muz. lektor M. Warzycki. Ponadto Chór wykonał jeszcze cztery kolędy, tj. „Zaśpiawajmo Rożdżennomu”, kolędę polską „Bracia, patrzcie jeno”, „Dnieś pojuszcze” „wstań Dawyde”.
Dla wszystkich obecnych na Koncercie Kolęd w Sali Wielkiej (Balowej) Zamku Królewskiego w Warszawie to był niezapomniany wieczór. Publiczność gromkimi oklaskami nagradzała artystów. Muzyka cerkiewna chwyta za serce każdego wrażliwego człowieka. Miałam to szczęście dane mi od Pana Boga, że mogłam wysłuchać tej wspaniałej muzyki w Siergiej Posad (Zagorsku w Rosji) w klasztorze Ławry Troicko – Siergijewskiej w Soborze św. Trójcy oraz w Poczajewie – w Ławrze Poczajewskiej w jednym z największych klasztorów Ukraińskiego Kościoła.
Autor artykułu: Alicja Muszyńska