Kwiaty z mojej działki
Moja działka położona jest w dolinie rzeki Bug, rzeki nieokiełznanej, kapryśnej, meandrującej od początku jej istnienia, która po swojej działalności pozostawia liczne starorzecza, wyspy w jej nurcie oraz piaszczyste łachy umożliwiające podczas suszy przejście na jej drugi brzeg.
Ta zmiana koryta rzeki spowodowała, że grunt na mojej działce jest piaszczysty, zaliczany do siódmej klasy gruntów, jako nieużytki.
Wcześniej były na tym terenie łąki na których poprzedni właściciele tych gruntów wypasali swoje zwierzęta. Wiosną łąki stanowiły wielki kolorowy kobierzec utkany z barwnych kwiatów rozchodnika, a następnie macierzanki, tak więc intensywny żółty
kolor przeplatał się z kolorem fioletowym, a gdzieniegdzie pojawiały się stokrotki, dodając temu naturalnemu dywanowi białego kolorytu.
Od wschodu do działek przylegał las, a na terenie łąk rosły potężne pojedyncze drzewa, zaliczane do pomników przyrody – białodrzewy, których wiek przekracza sto lat. Ponadto rosły tu także sosny i charakterystyczne dla mazowieckiego krajobrazu – wierzby. Z krzaków dominowały jałowce, niektóre były rozłożyste wielkie, jakby chciały powiedzieć my tu panujemy na tym terenie, a inne wyglądały jak cyprysy smukłe, strzeliste, po prostu piękne. Tak prezentował się ten teren prawie czterdzieści lat temu.
Wszystko się jednak zmieniło od momentu wykupienia terenu przez działkowców. Początkowo prześcigaliśmy się w pomysłach jak urządzić nasze działki, sadziliśmy drzewa owocowe, kopiąc ogromne doły do których wsypywaliśmy nawiezioną ziemię, sadziliśmy truskawki, poziomki i różnego rodzaju warzywa. Niestety efekt był poniżej naszych oczekiwań, a ja się śmiałam, że jestem kobietą z wydm.
Po wielu latach katorżniczej pracy zaczęlismy zmieniać charakter naszych działek i szybko z działek ogrodowych stały się działkami leśnymi, a wiadomo trudno jest uprawiać kwiaty ogrodowe w lesie, które wymagają żyznej gleby i dobrego nasłonecznienia. Tak więc kwiaty na mojej działce są raczej skromne, ale jest ich bardzo dużo i lubię na nie patrzeć i je pielęgnować.